Wypicie piwa czy lampki wina dla wielu osób jest rzeczą niezbędną. Wiele się mówi o tym, że wypicie jednej puszki czy też jednej lampki wina jeszcze nikomu nie zaszkodziło, jednak bardzo łatwo jest to zmienić, a od okazjonalnego wypicia, do alkoholizmu jest niedaleko. Dlatego trzeba uważać i mieć się na baczności. Jest kilka powodów, dla których warto czasem dwa razy się zastanowić, zanim sięgnie się po alkohol.
• Prowadzi do zaburzeń mózgu i niszczy wątrobę
• Powoduje pojawienie się chorób przewlekłych
• Źle wpływa na stawy i żołądek
• Powoduje problemy ze snem i nadwagą
• Obniża libido i pogarsza wygląd
Prowadzi do zaburzeń mózgu i niszczy wątrobę
Alkohol, szczególnie ten pity w nadmiarze, ma bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie. Wpływa na wiele organów, w tym mózg. Już parę drinków sprawia, że zaczyna się mieć problemy z widzeniem, zwalniają się nasze reakcje, mamy zaburzoną pamięć oraz równowagę. Są to skutki krótkotrwałe, jednak gdy alkoholu się nadużywa, mogą doprowadzić do trwałych zaburzeń w mózgu. Alkohol obciąża także wątrobę, wyniszczając jej komórki. Dodatkowo jest odpowiedzialny za wypłukiwanie serotoninę, więc nie powinno się pić w smutku, bo to z pewnością jeszcze bardziej pogorszy nasz stan.
Powoduje pojawienie się chorób przewlekłych
Pijąc często i w dużych ilościach napoje wysokoprocentowe, narażamy się przede wszystkim na problemy z nadciśnieniem tętniczym, marskością wątroby i trzustki. Z tymi chorobami trzeba się potem zmagać całe życie. Należy również pamiętać o tym, że nadużywanie alkoholu zwiększa ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory. Chodzi tu przede wszystkim o raka wątroby, trzustki, jamy ustnej, gardła, krtani i piersi.
Źle wpływa na stawy i żołądek
Zdecydowanie alkohol ma także wpływ na stawy. Z jego powodu dochodzi do problemów z dną moczanową, która gromadzi się w okolicach stawów i nerek. Odpowiada to za ból i problemy z poruszaniem. Żołądek także nie przepada za alkoholem, a to z tego powodu, iż odpowiada on za wytwarzanie kwasu solnego, który go podrażnia i doprowadza do owrzodzenia.
Powoduje problemy ze snem i nadwagą
Brzuszek piwny jest znany chyba każdemu, a szczególnie widoczny jest u mężczyzn. Warto pamiętać, że napoje alkoholowe charakteryzują się dużą ilością cukru, a to powoduje również, że czujemy zapotrzebowanie na większe ilości jedzenia, co w konsekwencji kończy się tyciem. Wbrew pozorom wypicie piwa wpływa także na sen i choć w wielu przypadkach łatwiej jest zasnąć, nie wiąże się to z odpoczynkiem i sprawia, że w ciągu dnia jest się śpiącym i zmęczonym, co także zaburza zdolność koncentracji.
Obniża libido i pogarsza wygląd
Alkohol, szczególnie pity w większych ilościach wypłukuje z organizmu wodę. Nerki żeby odfiltrować krew potrzebują wody, a pijąc piwo czy wino sprawiamy, że tej wody zaczyna w naszym ciele brakować. Odwadniamy się, do tego odwadniamy skórę, która staje się wrażliwa, sucha, traci blask i odpowiedni koloryt. Dodatkowo po alkoholu można mieć problemy z krążeniem, zaburza też gospodarkę hormonalną, wpływa na libido oraz poziom testosteronu obniżając je.
Picie alkoholu ma swoje wady i zalety, wypijając od czasu do czasu jedną lampkę wina czy puszkę piwa nie powinno się nic stać, jednak mało kto tego pilnuje. Przy nadmiernym i częstym piciu może dochodzić do wielu niekorzystnych skutków, które mogą być widoczne dopiero po latach. Lepiej więc już teraz zadbać o siebie, swoje zdrowie fizyczne i psychiczne, by w przyszłości nie musieć ponosić niepotrzebnych konsekwencji.
Brak nazajutrz kaca to argument nie do przecenienia.
Nie ulega wątpliwości, że alkohol szkodzi ale w małych ilościach jeszcze nikomu nie zaszkodził. Grunt to pić z głową.
No i oczywiście kobiety w ciąży nie powinny być alkoholu. Także spotkałam się z tym, że osoby, które intensywnie ćwiczą np. na siłowni, całkowicie rezygnują z alkoholu w swojej diecie. Podobno jeśli napiją się piwa po treningu, co cały wysiłek idzie na marne.